Wyklikiwanie reklam Google Ads przez konkurencję - Porady
Prowadzisz kampanie Google Ads? Musisz mieć świadomość, że nie wszyscy gracze na rynku stosują etyczne praktyki. Niektórzy konkurenci mogą celowo klikać w Twoje reklamy, abyś szybciej wyczerpał budżet reklamowy, a Twoje reklamy przestały się wyświetlać. To obrzydliwa i niestety realna praktyka.
W niektórych branżach problem ten praktycznie nie występuje, ale w innych – zwłaszcza tam, gdzie próg wejścia jest niski i działalność może rozpocząć każdy – pojawia się dość często.

Nieprawidłowe kliknięcia w Google Ads
Wielu reklamodawców wierzy, że Google skutecznie filtruje podejrzane kliknięcia. Aby sprawdzić, ile z nich wykryto na Twoim koncie, wystarczy dodać w panelu Google Ads kolumnę „Nieprawidłowe kliknięcia”. Za te kliknięcia nie zostanie naliczona opłata.
Uwaga:
Google nie jest w stanie wykryć wszystkich nieprawidłowych kliknięć. Wbrew temu, co twierdzi support Google czy niektóre narzędzia AI, systemy Google nie są idealne – a momentami wręcz działają zawodnie. W efekcie za część oczywiście „fałszywych” kliknięć nadal płacisz.
Dlatego nie powinno interesować Cię jedynie to, co Google uznało za nieprawidłowe, ale przede wszystkim to, co umknęło systemom filtrującym i co obciążyło Twój budżet.
Co robić w przypadku podejrzenia wyklikiwania reklam?
Krok 1: Analiza danych
Aby w ogóle zauważyć problem, musisz regularnie analizować dane. Nie ograniczaj się do statystyk na poziomie kampanii – zaglądaj głębiej: do danych z poziomu produktów, słów kluczowych i wyszukiwanych haseł. Zamiast miesięcznych czy tygodniowych raportów, sprawdzaj statystyki dzienne – tylko wtedy jesteś w stanie dostrzec nietypowe wzorce.
Panel Google Ads może być niewystarczający. Warto korzystać z:
- skryptów Google Ads,
- dashboardów w Looker Studio,
Warto stosować zasadę „dziel i rządź”, czyli dzielenia danych na mniejsze części i analizowania ich osobno. Dzięki temu łatwiej rozpoznasz oznaki wyklikiwania reklam i zbierzesz materiał dowodowy.
Krok 2: Zbieranie dowodów
Jeśli zauważysz coś podejrzanego, przygotuj argumenty: zrzuty ekranu i statystyki, które jasno wskazują na nienaturalność kliknięć.
Przykłady:
Nagły skok zapytań – Produkt lub wyszukiwane hasło wcześniej nie generowało ruchu, a nagle w jednym dniu pojawia się „wybuch” wyświetleń i kliknięć. Wygeneruj wykres, który pokaże tę anomalię.
Nienaturalnie wysoki CTR – Jeśli słowo kluczowe (nie będące nazwą marki) ma CTR rzędu 50% przy sporej liczbie wyświetleń, warto to zgłosić. Posortuj tabelę wyszukiwanych haseł po CTR – podejrzane słowa wyróżnią się na tle innych.
Krok 3: Zgłoszenie do Google
Wypełnij formularz dostępny pod tym adresem:
👉 https://support.google.com/google-ads/contact/click_quality?hl=pl&v=0&psd
Podaj jak najwięcej szczegółów i załącz screeny. Jeśli masz dostęp do logów serwera, dołącz je od razu – Google i tak najprawdopodobniej o nie poprosi.
Krok 4: Dalszy kontakt z supportem
Jeśli Google poprosi o dodatkowe informacje, prześlij je mailowo – odpowiadaj zawsze w tym samym wątku i zachowuj numer zgłoszenia w tytule wiadomości.
Uwaga: Jeśli Google zamknie zgłoszenie, kolejne dotyczące tego samego konta możesz złożyć dopiero po 30 dniach. Dlatego zadbaj, by pierwsze zgłoszenie było maksymalnie szczegółowe.
Realny przykład - mini case study
Typ kampanii: Reklamy w sieci wyszukiwania (branża B2B)
Spostrzeżenie: Rekordowa liczba kliknięć i wydatków, przekroczenie dziennego budżetu ponad dwukrotnie
Okres: 23-24 czerwca 2025
Charakterystyka:
23 czerwca:
Jedno ogólne hasło (niebrandowe), które wcześniej przez miesiące nie uzyskało żadnego wyświetlenia generuje w tym jednym dniu 51 wyświetleń i aż 26 kliknięć generując koszt = 176,72 zł. Chodzi tutaj o jedno wyszukiwane hasło, nawet nie o słowo kluczowe.
CTR: 50,98% (!) – taki poziom tej metryki powinien zapalić w systemach Google czerwoną lampkę.
24 czerwca:
Inne ogólne hasło, wcześniej nie wyszukiwane generuje 12 kliknięć za 39,03 zł, CTR: 13,04%
Działanie:
Zgłosiłem sprawę do Google, opisując problem, załączając screeny i dane.
Support Google standardowo na początku próbował odwrócić uwagę od kliknięć generujących koszty i pokazywał, że przecież „w tym okresie system rozpoznał 3 nieprawidłowe kliknięcia” 🙂
Dosłałem logi serwera z dodatkowym wyjaśnieniem i otrzymałem częściowy zwrot środków: 33 USD (~120 zł). Wspomniane przeze mnie hasła wygenerowały koszty na poziomie 215 zł.
Podsumowanie
Wyklikiwanie reklam nie jest rzadkością. Regularnie spotykamy się z sytuacjami, w których kampania nagle – bez większych zmian – generuje kilkaset złotych kosztów jednego dnia.
Monitoruj swoje kampanie.
Jeśli coś wzbudza Twoje podejrzenia – reaguj i zgłaszaj sprawę do Google. Dzięki temu możesz:
- uzyskać przynajmniej częściowy zwrot środków,
- pomóc w udoskonalaniu systemów wykrywania nieprawidłowych kliknięć.
Jeśli masz podejrzenia, że konkurencja wyklikuje Twoje reklamy i chciałbyś pomocy przy weryfikacji, to zgłoś się do nas.

Radosław Karpiński
FAQ – Wyklikiwanie reklam
Tak, Google posiada systemy wykrywające nieprawidłowe kliknięcia, jednak nie są one niezawodne. Wiele podejrzanych aktywności może umknąć tym filtrom, dlatego warto samodzielnie monitorować dane i zgłaszać podejrzane przypadki.
Nie zawsze. Google zwraca środki tylko za te kliknięcia, które zostały przez system oznaczone jako nieprawidłowe. Jeśli system ich nie wykryje, musisz ręcznie zgłosić problem i udowodnić nieprawidłowości.
Zwykle kilka dni roboczych. Czasem Google prosi o dodatkowe informacje (np. logi serwera), co może wydłużyć proces. Warto odpowiadać szybko i w tym samym wątku mailowym.
- Screeny z Google Ads i Looker Studio pokazujące anomalię
- Wykresy liniowe np. z CTRami, liczbą kliknięć, wyświetleń
- Logi serwera
Nie - Google pozwala na jedno zgłoszenie dotyczące danego konta raz na 30 dni. Dlatego tak ważne jest, by pierwsze zgłoszenie było kompletne.